Porady

Unikaj tych błędów i zwiększ CTR swoich kampanii

By 2 września, 2020 No Comments

Przed rozpoczęciem każdej kampanii marketingowej określamy jej cel. Nie inaczej sytuacja wygląda w działaniach e-mail. Wskaźnikami, które analizujemy jako pierwsze są Open Rate i CTR. W przypadku wskaźnika otwieralności, zwracamy szczególną uwagę na temat wiadomości, nazwę nadawcy i datę wysyłki. Wnikliwsza analiza powinna dotyczyć współczynnika klikalności wysyłanych kampanii. 

Co wpływa na zachowanie użytkownika po otwarciu e-maila? Jak zwiększyć jego zaangażowanie? Dlaczego subskrybent nie przechodzi na stronę docelową?

Oto 6 błędów, których należy się wystrzegać , aby zapewnić sobie wyższy współczynnik klikalności.

Błąd nr 1. BRAK RESPONSYWNYCH KREACJI

Statystyki są jednoznaczne. Szumnie zapowiadana od co najmniej kilku lat “era mobile” nadeszła. Ponad połowa ruchu w Sieci w 2019 roku pochodzi z telefonów komórkowych. Responsywne kreacje mailowe dla jednych to podstawa, dla drugich wciąż nowość i coś, na co nie zwraca się szczególnej uwagi. Warto dokładnie sprawdzić, jak nasze kreacje wyświetlają się na urządzeniach mobilnych. Może mieć to olbrzymi wpływ na klikalność kreacji. 

Błąd nr 2. NIECZYTELNA TREŚĆ

Bardzo częsty błąd pojawiający się w wielu kreacjach. Osoba projektująca newsletter za bardzo wczuwa się w tworzenie kreacji, która przez kolorowe grafiki, nachalne GIF’y oraz użycie niestandardowych fontów, staje się nieczytelna. To, na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, to łatwość w odczytaniu komunikatu przez odbiorcę. Z doświadczenia wiem, że zdecydowanie lepiej odbierana jest prostsza kreacja z jasnym komunikatem, niż rozbudowane, ładnie wyglądające grafiki i fonty.

Błąd nr 3. NADMIAR GRAFIK

Duża ilość grafik często łączy się z powyższymi błędami: nierzadko powoduje brak responsywnosci, niejasną komunikację, problemy z odpowiednim wyświetlaniem oraz zbyt dużą wagę samej kreacji. Sam jestem zwolennikiem prostej, czytelnej komunikacji z mocno okrojonymi elementami graficznymi. Te powinny się pojawić na stronie docelowej. Przy dodawaniu grafik pamiętaj, aby dodać alternatywny tekst (“alt”), dzięki któremu w przypadku braku pojawienia się kreacji graficznych, wyświetli się odpowiednia treść.

Błąd nr 4. NIESPÓJNA KOMUNIKACJA

Wysoki Open Rate i niski CTR często wiąże się z brakiem odpowiedniej komunikacji. Chwytliwy temat jest bardzo pożądany, jednak musi być powiązany z tym, co chcemy przedstawić w samej kreacji. W innym wypadku nie powinno nas dziwić, że Klient otwierający interesującą wiadomość, szybko ją opuszcza, wcześniej klikając w jedyny link, który nie jest dla nas satysfakcjonujący: rezygnacji z newslettera.

Błąd nr 5. NIEWIDOCZNY CTA

Przedstawiając ofertę pamiętajmy o widocznym Call To Action. Button, który ma nas przenieść na stronę docelową zawsze powinien być prosty i widoczny (wyróżniający się w kreacji), a tekst angażujący, zachęcający do kliknięcia.

Błąd nr 6. BRAK ANALIZY NAJPOPULARNIEJSZYCH OPERATORÓW

Analizując kampanię działań e-mail musimy zwracać szczególną uwagę na to, z jakiej poczty korzysta większość naszych Klientów. W przypadku polskich dostawców zapewne powinieneś się skupić głównie na: Gmailu, WP.pl, Onet.pl, Interia.pl, Gazeta.pl i o2.pl. Oprócz standardowych testów, które zapewniają nam platformy, zachęcam do założenia prywatnych skrzynek pocztowych w tych serwisach i regularne sprawdzanie, jak nasze kreacje się wyświetlają.

Zostaw odpowiedź

  • 0 Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Email
Copy link
Powered by Social Snap